piątek, 26 lipca 2013

ROZDZIAŁ 21


Gdy na ekranie przewijały się napisy końcowe, dostałam olśnienia
- Ile on już tam siedzą? –spytałam.
- Jakieś… - Zayn spojrzał na zegarek. – trzy godziny?!
- Może ich wypuścimy co? Na pewno doszli do porozumienia – rzucił Louis.
- I zgłodnieli - zauważył Niall. Szczerze to nie spodziewałam się innej uwagi płynącej z jego ust.
-Jeszcze nie… - zaczął marudzić Styles.
- Harry! – wydarłam się na niego.
- Dobra już, złość piękności szkodzi Cukiereczku - powiedział i zrezygnowany powędrował na górę.
Po chwili wszyscy zjawili się w salonie. Panowała cisza. Nie wyczułam żadnych emocji, ani pozytywnych, ani nawet negatywnych. Nawet nie skrzyczeli nas za to zamknięcie.
- To ja się będę zbierać, późno już a jutro mam próbę… - pożegnała się Danielle i wyszła.
- Odprowadzę Cię – krzyknął Liam i udał się w stronę dziewczyny.
Nie bardzo wiedzieliśmy o co chodzi, więc Niall nie patrząc na nic zaproponował kolejny film. „co to za maraton z jednego filmu”- stwierdził. W tym samym czasie zadzwoniła moja komórka.
- Tak? – odebrałam i wyszłam z pomieszczenia, żeby nie przeszkadzać w wybieraniu filmu.
- Lena, gdzie ty się znowu do cholery podziewasz?! - krzyczała na mnie mama. – Wiesz, która jest godzina?– rzuciłam kątem oka na zegarek w przedpokoju.
- Wiem. Jedenasta dwadzieścia cztery- rzuciłam spokojnie.
- Masz się zaraz zjawić w domu!
- Jestem prawie dorosła! Możesz mnie przestać traktować jakbym była młodsza od Bridget?! Jak ona się włóczy po nocach nie wiadomo gdzie to nie robisz jej wyrzutów! – zbuntowałam się.
- Widzę Cię za pięć minut w domu! – znowu się wydarła i rozłączyła się.
Nie zamierzałam jej posłuchać. Jak gdyby nigdy nic weszłam do salonu.
- Chodź Cukiereczku! Oglądamy „The Ring” – zawołał Harry. Popatrzyłam na nich niepewnie po czym usłyszałam mroczną melodyjkę. Kolejny horror? Nigdy!
- Tak właściwie, to planowałam już się zbierać – odpowiedziałam i bez słowa wyszłam.
W samym progu złapał mnie Louis. Przytulił mnie od tyłu.
- Kocham Cię – wyszeptał. Odwróciłam się i pocałowałam do namiętnie.
- Mam do ciebie prośbę – zaczęłam. – Jutro jest casting do Under Twenty, ale nie wiem gdzie dokładnie. Podwiózłbyś mnie ? – poprosiłam robiąc jednocześnie słodką minkę.
- Oczywiście – oznajmił uśmiechając się szeroko.
- Tylko nikomu nic nie mów. N I K O M U – powtórzyłam.- Nie chcę by ktokolwiek się śmiał jak mi nie wyjdzie, jak to było ostatnio.
Louis przysiągł że nikomu nie powie i ucałował mnie na pożegnanie.




***




Po powrocie do domu oczywiście nie obyło się bez awantury w progu. Szczerze już mnie to nie rusza. Można powiedzieć, że to już rutyna… Gdy już ‘wysłuchałam’ <w sumie nie wiem czy można to tak nazwać, bo jednym uchem wpadało, a drugim wypadało> kazania mojej kochanej rodzicielki, bez słowa wyjaśnienia poszłam do pokoju, rzuciłam swoje rzeczy na łóżko i wzięłam prysznic. Gdy wróciłam spostrzegłam, że mam jedną nieodebraną wiadomość. Mimowolnie uśmiech pojawił się na mojej twarzy, gdy spostrzegłam, że jest ona od Louisa.
Dobranoc Miśku. Do jutra Kocham xxx
Awwww… Jest taki kochany… Co ja bym bez niego zrobiła. Odpisałam mu i położyłam się do łóżka. Musze koniecznie pogadać z Miśką. Boże jak ja za nią tęsknie… Muszę ją tu jakoś sprowadzić, póki są jeszcze wakacje.
Cała rodzinka już spała, więc i ja się położyłam.




***



Przyjrzałam się uważnie swojej twarzy. Rozczesałam włosy, poprawiłam grzywkę. Nie nakładałam żadnego makijażu, bo tak nakazywał regulamin. Reżyser musi wiedzieć, że dziewczyna nic przed nim nie ukrywa i takie tam. W sumie to logiczne, bo przecież to reklama środków na trądzik.
 Ubrałam się w wcześniej przygotowane ubrania >KLIK< i zeszłam na dół. W kuchni zastałam Bridget zajadającą się jakimiś kolorowymi płatkami z mlekiem. Wyjęłam z lodówki pitny jogurt. 
- Wychodzę – rzuciłam.- Jak wrócę to będę , jakby się mama pytała.
- Spoko. Pozdrów ode mnie Liam’a – odpowiedziała sympatycznie.
- Niedoczekanie Twoje – zmiażdżyłam ją spojrzeniem i pijąc jogurt wyszłam z kuchni.
Wyszłam z domu. Po niedługiej chwili przed domem pojawił się samochód Louis’a z nim za kierownicą. Pomachał mi zalotnie na co odpowiedziałam identycznym gestem. Wsiadłam do pojazdu, przywitaliśmy się gorącym pocałunkiem. Pokazałam mu karteczkę z adresem castingu.
- Wczoraj nie za bardzo zrozumiałem. Dlaczego nikomu mam nie mówić, że wybierasz się na casting?- zapytał
- W razie jakby mi się nie powiodło. Nie zniosę kolejnych docinek ze strony matki i Bridget.
- Współczuję Ci. Ja z moimi siostrami mam dobre kontakty. To naprawdę fajne dziewczyny, musisz je kiedyś poznać- uśmiechnął się i ruszył.
- Z przyjemnością – rzuciłam radośnie.
- Czemu Wy się tak nie lubicie?
- Dobre pytanie- zauważyłam.- Zawsze byłam tą gorszą, niechcianą córką z Polski. Matka zawsze uświadamiała mnie, że Bridget jest najlepsza i jej wszystko wolno. Dla taty jestem oczkiem w głowie, dla Toma córką, ale nie dla niej. Chodź ostatnio okazała minimalne zainteresowanie moją osobą.
- Dla mnie też jesteś oczkiem w głowie – uśmiechnął się miło. Pocałowałam go w policzek dziękując, że ze mną jest.
Zatrzymaliśmy się pod błękitnym budynkiem. Adres się zgadzał.
- Pójść z Tobą ? – zaproponował gdy otworzyłam drzwi.
- Nie , lepiej nie – odpowiedziałam. Nie chcę dostać się dalej tylko dlatego, że przyszłam z samym wielkim Louis’em Tomlinson’em z One Direction. Nie o to w tym chodzi.
- Poczekać?
- To może potrwać kilka godzin. Zmarnujesz tylko czas. Jedź do rodziny – rzuciłam.
- Jak potem wrócisz? – ojej jaki on troskliwy.
- Taksówką. Dziękuję Ci bardzo – ucałowałam go i wyszłam z samochodu – pozdrów swoje siostry- krzyknęłam i weszłam do środka.
Kolejka była chyba o połowę mniejsza niż na casting z reklamą budów. Otrzymałam numerek od miłej blondynki i usiadłam na jednym z krzeseł.
Nudy. Nudy. Nudy. Napisałam do Danielle sms’a z pytaniem co u niej słychać i co z Liam’em. Nie odpisała. Zaczęłam grać z jakąś durnowatą grę na telefonie.
Nagle zostałam wyczytana. Zerwałam się na równe nogi i pewnym krokiem weszłam do dużego pomieszczenia.
- Jak się nazywasz? Ile masz lat? Skąd pochodzisz? – rzucił kilka standardowych pytań jeden z mężczyzn.
- Nazywam się Lena Botka. W październiku skończę osiemnaście lat. Jestem Polką, lecz obecnie mieszkam z mamą w Londynie – zawsze mówiłam, że tu mieszkam, bo z tego co wiem, niechętnie biorą zagraniczne.
- Opowiedz nam coś o sobie.- na to pytanie byłam przygotowana. Powiedziałam im wszystko co powinni wiedzieć.
- Płynnie posługuję się językiem polskim oraz angielskim. W czerwcu zdałam maturę. Moją pasją jest aktorstwo. Od małego uczęszczałam na teatr w pobliskim domu kultury. Amatorsko gram na gitarze oraz śpiewam. Planuję również wybrać się na studia teatralne.
Popatrzyli na siebie z uśmiechem. Twardo trzymałam emocje pod kontrolą.
- Sam przyjrzyj się jej dokładnie – nakazał jeden z trzech mężczyzn. Niska kobieta wstała i zaprowadziła mnie do mniejszego pomieszczenia.
Kazała położyć się na kosmetycznym łóżku, po czym pod lupą przyglądała się mojej cerze. Po jakiś piętnastu minutach udałyśmy się do poprzedniego miejsca. Kobieta napisała coś na kartce, a później podała ją swoim towarzyszą. Oni chwilę dyskutowali.

- A więc… - zaczął jeden z nich. – Nie jesteś z Wielkiej Brytanii, a niechętnie zatrudniamy obcokrajowców – zrezygnowana spuściłam głowę, wiedząc, że mnie nie przyjmą – jednak zważając na twoją płynną wymowę i nienaganny akcent, a przede wszystkim na predyspozycje, biologiczne proszę się zgłosić na drugi etap przesłuchań. Więcej informacji dostaniesz w mailu – momentalnie zamurowało mnie. Nie wierzę, że przeszłam dalej. Boże to się nie dzieję naprawdę. Jestem taka szczęśliwa. Wyszłam z pomieszczenia i wyciągnęłam telefon z zamiarem sprawdzenia godziny.  Dochodziła 15. Trochę mi zeszło. Spostrzegłam, że mam nieodebraną wiadomość. Louis. No tak kto by się tego spodziewał.

Kochanie jak Ci poszło? Przyjadę po Cb. Zadzwoń. Kocham xxx

Mimowolnie uśmiechnęłam się jeszcze bardziej wybierając numer chłopaka. Po dwóch sygnałach odebrał.

- I jak? Opowiadaj? – zaczął nawet się nie witając.

- Cześć Miśku. Mnie również miło Cię słyszeć. O naprawdę chcesz po mnie przyjechać? Nie musisz. Przejadę się taksówką – zaczęłam monolog śmiejąc się przy tym.

- Oj widzę, że komuś tu humorek dopisuję – zaczął się ze mną śmiać. – Czekaj na mnie przed wejściem. Za pięć minut będę – rzucił i rozłączył się. Tak jak powiedział po chwili był na miejscu. Zaparkował byle jak i wyskoczył z auta niczym oparzony. Podbiegł w moją stronę i podniósł mnie kręcąc wokół własnej osi.

- Gratuluję! Wiedziałem, że dasz radę! Jesteś najlepsza! I cała moja – dopowiedział po czym postawił mnie na ziemi całując w usta.

- Jeszcze nic nie wiesz a już gratulację?! – spojrzałam na niego spod byka.

- A niby skąd taki dobry humor? – spytał obejmując mnie w tali i przysuwając do siebie bliżej. – No mów!

- Kazali mi przyjść na kolejny etap – wykrzyczałam przeszczęśliwa. 

- Jesteś boska! – uśmiechnął się po czym złożył na moich ustach delikatny pocałunek.




_____________________________________________

Siemka :)

Jak wam rozdział przypadł do gustu? Co dalej z Danielle i Liam'em? Czekamy na wasze propozycję ;) 

Jeśli chodzi o następny rozdział to nie mam pojęcia kiedy się pojawi, gdyż jesteśmy troszkę do tyłu z pisaniem... W poniedziałek wraca Julka, a ja wyjeżdżam już w czwartek. Postaramy się nadrobić zaległości w rozdziałach :) Mamy nadzieję, że cierpliwie będziecie wyczekiwać i nie opuścicie nas :) Możemy wam obiecać, że postaramy się jak najszybciej dodać :) 

A jak wam się podoba teledysk do BSE? Jak dla mnie najlepszy ♥ I wgl jestem z nas dumna ;D Pokazałyśmy, że jesteśmy jedną wielką rodziną i dla naszych chłopców pobiłyśmy rekord ♥

Kocham was wszystkich

Hanikkk ♥ 

PS Jeśli posiadacie to podpiszcie się swoimi tt w komentarzach ;) 

@Margaret235 - jaaaa
@Jultek - Julaa 


16 komentarzy:

  1. Best song ever to naprawdę best song ever. :P
    Rozdział spoko. Myślę, że Liam i Danielle wtedy mieli namietny wieczór, jeśli wiesz o czym mówię. Zapraszam cię na mojego bloga Diary Emily, obserwacja? No nic.
    @NatkaHello

    OdpowiedzUsuń
  2. Best Song Ever to najlepszy teledysk chłopaków.Best video ever.
    Rozdział jest znakomity .Myślę,że Daniell i Liam powinni być razem.
    @lalalove1D4ever

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdzial czekam nn I mam nadzieje ze Dan I Liam beda razem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Next unit , please <3 -karlos

    OdpowiedzUsuń
  5. Fenomenalny !
    Czekam na next = )

    Zapraszam do siebie , przepraszam za spam :<

    http://loveonlyyou123.blogspot.com/

    W skrócie ,, Jade występuję w programie dom nie do poznania . W jednym z odcinków pojawi się One direction .Z początku się nie zaprzyjaźnią , ale z czasem osoba , która wykonuje tajemnicze telefony do brunetki pojawi się i rozkaże pracować na jej zachcianki . Czy ktoś jej pomoże ?
    Bohaterem Louis

    OdpowiedzUsuń
  6. Super rozdział :) czekam na następny :D
    Zapraszam do mnie: http://totylkomy-onedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny rozdział..:D
    Zapraszam do mnie...http://mojeopowiadanieo-1d.blogspot.com/
    http://5letni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny rozdziała z resztą jak i cały blog.:) Co do Dan i Liam'a myślę, że będą razem. Nie mogę doczekać się następnego rozdziału!! - Weronika

    OdpowiedzUsuń
  9. KOCHAM TO OPOWIADANIE <3
    ale fajnie by było, gdyby hazza kogoś miał xd


    http://onedirectioniga.blogspot.com/
    mógłbyś skomentować bloga?
    albo zagłosować?
    prosze
    zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedy pojawi sie kolejny rozdział?? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety jeszcze tego nie wiemy ;<< Przepraszamy za tak długą przerwę i postaramy się nadrobić to jak najszybciej ;<< NIestety tak wyszło, że się mijamy z Julką i nie bardzo mamy jak napisać rozdział... Mamy nadzieję, że będziecie wytrwale czekać :)

      Kochamy Was ;** ♥

      Usuń
  11. jezu laski spinac poslady pisac rozdział bo juz nie moge! a wgl fajnie by było jakby ktosw tej waszej opowiesci umarł...a najlepiej lena bo jej nie lubie xD

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny rozdzialik, ale teledysk do BSE nie za bardzo mi się podoba, były bardziej ambitne, a w tym tylko rozwalają całe studio, bo im się zdj na plakat nie podobają ;C @EniaKJ

    OdpowiedzUsuń
  13. kiedy nowy rozdział??? czekam ;**

    OdpowiedzUsuń
  14. ahbxahjcbajshbcfhsjdbahbdahj :D
    Świetny rozdział !
    Haha, to jasne, że Lena wygra ten casting ^^
    Nikt się nie oprze tak uroczej dziewczynie ;)
    Tralalala, Lou zaproponował jej poznanie swojej rodziny ;3 Dobry znak xD
    Co do Liam'a i Dan: pogódźcie ich wreszcie ! :D
    Oni są dla sb stworzeni, nie mogę czytać o ich cierpieniu ;>
    M.

    OdpowiedzUsuń