piątek, 17 stycznia 2014

EPILOG

 Już ponad pół roku jestem z Lou. Boże, jak ten czas szybko zleciał.  Nigdy nie bardzo wierzyłam w przeznaczenie, jednak ostatnio zaczęłam się nad tym głębiej zastanawiać. Jakby nie patrząc, gdyby nie ten cholerny wypadek na początku wakacji zeszłego roku, nigdy bym nie poznała Harry’ego, a co za tym idzie mojego chłopaka. Jest też druga strona, bo gdybym nigdy nie wyjechała, to może zauważyłabym wcześniej, że tata jest chory i teraz byłby ze mną? Co by było gdyby… właśnie… Ech, a może tak miało być? Przecież dzięki takim, nie koniecznie szczęśliwym, sytuacjom jesteśmy silniejsi, prawda?
O silności to chyba najlepiej może wypowiedzieć się Miśka i Hazz. To oni silnie trzymają się swojej opcji, że są tylko dobrymi przyjaciółmi, mimo że wszyscy widzą jak na siebie nawzajem patrzą. Nie wiem. Oni chyba sami nie wiedzą.
 Za to Liam i Danielle doskonale wiedzą czego chcą od życia. Znaczy sie Liam wie. Ostatnio pokazywał mi pierścionek, który kupił dla dziewczyny. Piękne cacko!
Nawet pogodny Irlandczyk znalazł sobie partnerkę. Oj przepraszam, nie powinnam ich jeszcze nazywać parą. Twierdzi, że to przyjaciółka, ale cały czas chwali jej wspaniały charakter, kobiece kształty i perfekcyjną urodę mulatki. Z niecierpliwością czekam, aż nam ją wreszcie przedstawi.
- Kochanie, dziewczyny już przyszły! – krzyknęła z dołu mama przerywając moje rozmyślania. Razem z Dan, Jade, Jasy, Leigh-Ann i Miśką miałyśmy właśnie udać się na obchód po galeriach mody ślubnej w poszukiwaniu sukni dla Perrie. A no tak, zapomniałam wspomnieć, że Zayn razem ze swoją narzeczoną wybrali już wstępną datę ślubu – za półtora roku. Na razie wiedzą tylko rodzina i przyjaciele, ale znając życie niedługo cały świat będzie wiedział co, gdzie, kiedy i jak. Jeśli chodzi o fanki chłopaków to różnie zareagowały na wieść o ustatkowaniu się Malika. Jedne życzyły mu szczęścia, gratulowały. Natomiast inne wyzywały Edwards, że jest z nim tylko dlatego, żeby rozsławić swój zespół. Podziwiam ją za to, że tak dzielnie znosi te wszystkie przykre komentarze na swój temat. Trzeba być ślepym, żeby nie zauważyć tej miłości między nimi.
Jeśli chodzi o mnie no to nic szczególnego się nie dzieje. Jestem szczęśliwie zakochana, mam wspaniałego chłopaka, rozwijam się w moim ukochanym zawodzie. A no tak! Nie wspominałam zapewne, że zagram w filmie główną rolę! Jestem z tego powodu mega szczęśliwa! Premiera jest przewidziana na przyszłe lato. Nie mogę się już doczekać! Najbardziej cieszę się z tego, że w końcu doceniła mnie moja mama. Któregoś ranka jak szykowałam się na plan zdjęciowy, powiedziała mi, że jest ze mnie dumna i mi gratuluję. Przez jedno zdanie jakie wypowiedziała nasze kontakty się znaczenie polepszyły.



'Nie szukaj swego przeznaczenia, 
bo to ono szuka Ciebie' 





***KONIEC***


__________________________________________

Siemka!
Zapewne czekaliście na 41 rozdział a tu epilog. Ups... niespodzianka ;D Tylko nie narzekajcie że tak krótko, nie chcemy z tego robić mody na sukces. Ale przyznaje fakt, niesamowicie szybko zleciało 40 rozdziałów :)
Jak wam się podobało nasz opowiadanie? Chodzi nam o całokształt. Bardzo chciałybyśmy poznać waszą opinie. Prosze napiszcie czy wam sie podobało czy nie i co wam sie podobało a co nie. Będziemy wdzięczne^^ 

Jutro wieczorem na naszym blogu pojawi się NIESPODZIANKA DLA WAS!! 

Także zajrzyjcie tutaj wieczorkiem :) 

Ściskam Xx
Jultek ♥

7 komentarzy:

  1. Wasze opowiadanie bardzo mi się podobała. Podoba mi się, że umiecie się ze sobą dogadać. Całokształt jest świetny. Czekam na niespodzianke.

    OdpowiedzUsuń
  2. ;(((( Szkoda ze koniec ;(((

    OdpowiedzUsuń
  3. NIIEEEEE.
    Nie chce końca ;C

    Ale fajnie zakończyłyście ^^

    Czekam na niespodziankę ! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to juz koniec.Nie prosze.Super blog.Kocham was za ten blog i czekam na te niespodzianke.

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie mnie zaskoczyłyście xD Wchodzę na bloggera i widzę 'epilog' + tradycyjnie robię minę 'WTF ?!' ;3 Faktycznie te 40 rozdziałów minęło strasznie szybko ^^ Bardzo przyjemnie czytało mi się waszego bloga, podobało mi się w nim praktycznie wszystko :D Było mnóstwo zwrotów akcji, co sprawiło, że opowiadanie się nie nudziło ;) A zakończenie jest po prostu idealne ^^ Lena dostała rolę w filmie i jest w szczęśliwym związku z Louis'em, Miśka i Harry mają się ku sobie, Zayn i Perrie biorą ślub, Liam zamierza oświadczyć się Danielle, a Horanek znalazł drugą połówkę ! :D Lepszego zakończenia nie mogłabym sobie wyobrazić ;3 Wybrałyście właściwy moment ^^ Gdybyście chciały przedłużać na siłę, nie wyszłoby z tego nic dobrego xD Mimo wszystko będzie mi brakować tego fanfiction ;3 Naprawdę się z nim zżyłam :) I z czystym sumieniem mogę dodać go do swojej ulubionej 15-ki :D Ale co to za niespodzianka ? Czyżby kolejne opowiadanie ? ;3 Moja cicha nadzieja xD Całuję ;**
    M.

    OdpowiedzUsuń
  6. z ta mulatka to taki zart?/emilka

    OdpowiedzUsuń
  7. Koochane , czytanie waszego bloga sprawialo mi WIELKA przyjemnosc .Bylo to dla mnie takie oderwanie od szarej rzeczywistosci ;) Dzieekuje wam za to ! ;**

    OdpowiedzUsuń